Blog
Wyświetlono rezultaty 1-10 z 20.
Chwalę się
22-06-2011 15:42
35
Komentarze: 15W działach: słodkie blożkowanie
Słodkie klikanie
24-06-2010 23:28
3
Komentarze: 14W działach: kulinarne rozkosze
To bardzo proste, wystarczy jeden klik od każdego z Was, abym dostała paczkę fantastycznych żelek :)
http://www.tryfreecandysample.com?i=410346
Jedno małe kliknięcie, a moje podniebienie będzie dozgonnie wdzięczne.
Mogłabym napaść na antykwariat
11-05-2010 14:47
19
Komentarze: 10W działach: książki
Uwielbiam stare książki!
Na podaj.net upolowałam "Podróż międzyplanetarną" Marka Twaina z '51. Wydanie pochodzi z "Gazety robotniczej", wydrukowane jest na czymś, co przypomina papirus, a kartki wyglądają, jakby zamiast być przycięte, zostały "przyrwane". Coś w tym jest magicznego, że wolę takie wydania niż pachnące drukarnią, z graficznymi cudami na okładkach.
W dodatku w zestawie dostałam "Zmęczonego amerykanina" Arta Buchwalda. Prawdę mówiąc nigdy o nim nie słyszałam, ale już pierwsza strona książki powiedziała mi, że trafia ona dokładnie w moje gusta.
Jestem w głębokim szoku
13-03-2010 21:15
10
Komentarze: 9W działach: français, znalezione w necie
Logo Carrefoura rozszyfrowane
Od dziś zakupy nigdy już nie będą takie same ;)
Zagadka Sfinksa
30-01-2010 16:24
2
Komentarze: 4W działach: pytanie na śniadanie, starożytny Egipt
Jak to jest, że Egipcjanie potrafili zbudować monumentalne piramidy, które do dziś budzą zachwyt i niedowierzanie, a nie potrafili narysować człowieka stojącego bokiem?
Avatar - czyli magiczne słowo-klucz ;)
04-01-2010 21:36
7
Komentarze: 2W działach: filmowo-kinowo
Siedząc wczoraj wieczorem w domu postanowiliśmy coś obejrzeń. Domowa dvdteka niestety nie zachęcała, więc może... kino? Padła nieśmiała propozycja. "Dom zły" niestety okazał się niedostępnym w naszym wielkim mieście, toteż wybór padł na "Avatara 3D" - ja coś tam słyszałam, konkubent mój też - czemu by nie? Seans za 20 minut, akurat zdążymy dojechać. Mina tylko trochę zrzedła, kiedy naszym oczom ukazała się kolejka do kasy. No tak, w końcu to hicior. Na szczęście akurat otworzono drugą kasę i szczęśliwym zrządzeniem losu już po dwóch minutach...
Kot w wersji na PS3
19-12-2009 14:22
11
Komentarze: 6W działach: kocie historie, plejstejszyn
Przyglądając się kotu, niektóre jego zachowania mogą dziwić, wydawać się niezrozumiałe, a nawet bezsensowne. Sprawa się jednak rozwiązuje, jeśli spojrzy się na sprawę wprawnym okiem gracza PS3.
Otóż koty także mają trofea!
Nie znalazłam niestety pełnej ich listy w internecie, więc nadal nie wiem czego się spodziewać po moim futrzastym czarnuchu, jednak kilku z nich jestem pewna:
brąz:
ucieknij na klatkę schodową
przewróć choinkę
napij się z toalety
zakop się w śniegu na balkonie
wkurz psa tak, żeby na ciebie szczekał
nasikaj na łóżko
zrób kupę w świeże pranie
srebro:
spędź całą noc na balkon...
Trochę socjologicznych mądrości
02-12-2009 23:23
10
Komentarze: 0W działach: cytaty, książki
Zaczytując się literaturą naukową natknęłam się na taką oto perełkę,
cytując za Goffmanem:
Mężczyźni wykonywali drobne naprawy, na których się znali, a kobiety rewanżowały się we własnym zakresie.
Zapewne poprzez pieczenie babeczek ;)
Moje nowe powołanie
26-11-2009 13:24
4
Komentarze: 6W działach: słodkie blożkowanie, kulinarne rozkosze
Oświecenie spłynęło na mnie pewnego razu w hipermarkecie. Stojąc na dziale ciasta i torty, pomiędzy regałami dojrzałam swoją nową drogę życiową: pieczenie babeczek.
Ku uciesze wszystkich domowników, kuchnia już tego samego dnia zapełniła się czekoladowymi babeczkami z porzeczkowym nadzieniem. Kot wylizywał miskę po cieście, nieślubny mój zjadał babeczki, a pies radośnie stał nad nim czekając aż coś spadnie.
Bez fałszywej skromności muszę dodać, że moje babeczki są naprawdę fpytkę.
[edt]
Łups!
31-07-2009 12:05
2
Komentarze: 2W działach: recenzje, pratchett, książki
Łups! – Taki dźwięk prawdopodobnie wydało ciało krasnoluda, kiedy padało bez życia na ziemię. Popełniono morderstwo, w dodatku nie byle jakie, bo polityczne. Relacje pomiędzy krasnoludami a trollami od zawsze były napięte, a zabójstwo krasnoluda jeszcze bardziej pogorszyło te stosunki. Ankh-Morpork stoi na krawędzi wojny domowej i powstrzymać ją może jedynie rozwiązanie sprawy zabójstwa… a prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku, czyli – w tym wypadku – w okolicach Pseudopolis Yard, w rękach komendanta Vimesa, który zajmie się tą sprawą niezwłoczni...
Przejdź do strony: